Mam bluzkę bawełnianą do przysłowiowego latania. Dekolt był nie tyle głęboki, co za szeroki. A że trafiłam w Internecie na fajny pomysł…
W moich zasobach nitkowych znalazłam cieniowaną Snehurkę z kolorystyką, która mnie zadowoliła.
I oto efekt:
Wykończenia, które znalazłam w Internecie są rozpoczęte igłą od obrąbka na materiale. Ale te rozwiązania za bardzo mi się nie podobają, bo za bardzo rzuca się w oczy często nierówno obszyty igłą brzeg. Ja wykombinowałam tak, że początek robótki też robiłam igłą, ale zaczepiałam ją nie np. 5 mm od brzegu, ale wkłuwałam się w sam brzeg robótki. Jestem zadowolona w takiego rozwiązania. Dobrze to widać na powiększeniu na poniższym zdjęciu.
![]()
Nie kombinowałam z jakimś konkretnym wzorem. Co mi przyszło do głowy w trakcie szydełkowania, tak zmniejszałam liczbę oczek , aby obwód był coraz mniejszy.
Na kombinowanie szkoda czasu, a bluzka aż tyle nie jest warta, aby jej poświęcać wiele czasu.
My inspiration:
https://pl.pinterest.com/pin/518125132112205346/
W moich zasobach nitkowych znalazłam cieniowaną Snehurkę z kolorystyką, która mnie zadowoliła.
I oto efekt:
Wykończenia, które znalazłam w Internecie są rozpoczęte igłą od obrąbka na materiale. Ale te rozwiązania za bardzo mi się nie podobają, bo za bardzo rzuca się w oczy często nierówno obszyty igłą brzeg. Ja wykombinowałam tak, że początek robótki też robiłam igłą, ale zaczepiałam ją nie np. 5 mm od brzegu, ale wkłuwałam się w sam brzeg robótki. Jestem zadowolona w takiego rozwiązania. Dobrze to widać na powiększeniu na poniższym zdjęciu.

Nie kombinowałam z jakimś konkretnym wzorem. Co mi przyszło do głowy w trakcie szydełkowania, tak zmniejszałam liczbę oczek , aby obwód był coraz mniejszy.
Na kombinowanie szkoda czasu, a bluzka aż tyle nie jest warta, aby jej poświęcać wiele czasu.
My inspiration:
https://pl.pinterest.com/pin/518125132112205346/